Walczymy przeciwko niesprawiedliwości spowodowanej przez niemiecką firmę, która nie jest tak uczciwa, jak powinna być jako partner biznesowy - i nie jest tak przyjazna i odpowiedzialna, jaką udaje w relacjach z użytkownikami. Walczymy przeciwko - jak się okazało - chciwemu, nieekologicznemu, bezwzględnemu i podstępnemu stworzeniu, żyjącemu niemal wyłącznie z konsumowania źle zarządzanych pieniędzy od naiwnych inwestorów.
Oczywiście nie jesteśmy futurystycznymi robotami-astronautami ze świecącymi przyłbicami. Jesteśmy zwykłymi ludźmi: niemal 50 osób, a wśród nich programiści, architekci oprogramowania, projektanci sprzętu, prawnicy, artyści i naukowcy. Jesteśmy mężczyznami i kobietami, matkami i ojcami starającymi się uczynić świat trochę lepszym. Większość z nas pochodzi z Polski, niektórzy są z Ukrainy i innych narodowości. Potwór zaś jest niemal taki, jak przedstawiono.
Nie możemy ujawniać wszystkich szczegółów naszych planów, ponieważ mogłoby to zmniejszyć ich skuteczność. Współpracujemy jednak z kancelariami prawniczymi, przygotowując i wdrażając działania na kilku frontach. Niespodziewane, obezwładniające i, miejmy nadzieję, jak najbardziej skuteczne.
Jednym z długoterminowych efektów powinno być uwiecznienie niewłaściwego postępowania firmy, jako
negatywnego przykładu i ostrzeżenia, w książkach o systemach IoT i AIoT. Przede wszystkim zaś chcemy doprowadzić do naprawienia poczynionych przez firmę szkód.
Niektóre z najbliższych planowanych kroków znajdziesz w następnej sekcji opisującej nasze cele. Nie poddamy się.